Początki zawsze są najgorsze. Pierwszy dzień w szkole, pierwsze spotkanie o pracę, czy jak w moim przypadku - pierwszy post na blogu. Każdy z nas boi się nieznanego. Nie wiemy co przyniosą nasze decyzje i jaki będą miały wpływ ma nasze życie. To tak jak w opowiadaniu. Pierwsze słowa są najtrudniejsze, a potem wszystko przychodzi jakoś łatwiej. Gdyby tak można było zacząć od środka i ominąć ten cholerny wstęp. Przecież masz tyle pomysłów na dalszy plan wydarzeń, a musisz męczyć się z przedstawieniem postaci i świata w jakim główny bohater żyje. Jednak to właśnie początek jest najważniejszy. Bez dobrego, pierwszego wrażenia nikt nie będzie chciał dalej czytać twojej historii. Czy życie nie jest podobne?
Mam na imię Natalia. Jestem nastolatką, której miłością są książki, herbata i świeczki. Gdy nie ma co czytać, oglądam anime i seriale. Nie mam ciekawego życia. Nie jestem czarodziejką, księżniczką, czy syrenom. Nie przeżywam przygód, nie doświadczam namiętnych romansów, nie podróżuję po świecie. Jestem n o r m a l n a.
Z pozoru.
Potrafię siedząc w domu, pijąc swoją ukochaną herbatę z cytryną, przenieść się do zupełnie innego świata. Przez chwilę mogę się zakochać, przez chwilę mogę mieć super moce, przez chwilę mogę ubrana w piękne, długie suknie, mieszkać w zamku. A potem wracam do swojego normalnego życia.
Wiecie dzięki czemu mam tyle przygód?
Dzięki słowom, przecinkom i kropkom. Przewracam kartkę i zmieniam się w zupełnie inną osobę. Mam wiele żyć. Mam wiele wcieleń.
Stąd nazwa tego bloga - "Różne wcielenia Madeline".
Czytając książkę utożsamiam się z główną bohaterką. Śmieję się razem z nią, płaczę z nią i zakochuję się w tym samym chłopaku co ona.
Na tym blogu będę opisywała swoje przygody i wcielenia. Czy życie w jednym świecie mi się podobało i nie chciałam z niego wychodzić, czy wręcz przeciwne, pragnęłam uciec.
Może pojawią się również recenzje anime lub seriali.
Jakieś notki tematyczne.
Czas pokaże. A to od was zależy czy będziecie chcieli poznać moje wcielenia.
I tak. Pierwsze notki nigdy mi nie wychodziły.
Ps. Czy wśród osób, które tutaj zajrzały, znalazła się taka która zna się na grafice? Potrzebowałabym osoby, która zajęłaby się szablonem.